Kwiryn Site Admin
Dołączył: 03 Sie 2007 Posty: 198
|
Wysłany: Wto Lis 20, 2012 7:22 pm Temat postu: List otwarty do Ministra Zdrowia |
|
|
POLSKIE TOWARZYSTWO STOMIJNE
POL-ILKO ODDZIAŁ W KOSZALINIE
P.T. Pan Minister Zdrowia
Pan Bartosz Arłukowicz
Ministerstwo Zdrowia,
ul. Miodowa 15
00-942 Warszawa
Zwracam się do Pana, Panie Ministrze zarówno w imieniu stomików Oddziału Regionalnego POL-ILKO Koszalin , jak i w imieniu wszystkich stomików w Polsce, zaniepokojonych ciągłymi manipulacjami wokół refundacji sprzętu Stomijnego. Trawestując wielkiego poetę niemieckiego W.J. Goethego „ kto chce poetę zrozumieć, ten musi najpierw udać się do krainy poety” w stwierdzenie, kto chce zrozumieć stomika, ten powinien najpierw albo sam, chociażby na krótko mieć stomię, bądź też mieć kogoś w rodzinie ze stomią, albo też bacznie przyjrzeć się życiu i problemom stomika w jego środowisku, zza biurka nie widać człowieka, ani jego problemów. Zauważa się iż w świecie lekarskim pokutuje przekonanie, że stomia to taka sobie proteza, jak np. dentystyczna /wypowiedź autentyczna lekarki z komisji ZUS-u/. O czym świadczy też nasz Koszaliński problem z otwarciem poradni stomijnej, jakby poradnia onkologiczna rozwiązywała wszystkie nasze problemy, tymczasem borykamy się z problemami jelita grubego, a nawet umierają, bo pomoc przyszła zbyt późno, a tych zagrożeń ze strony jelita jest sporo i to bardzo poważnych.
Tymczasem wyłonienie stomii jest to z jednej strony ratunek, ale patrząc na ten problem na co dzień to jakby przekleństwo, a w szczególności dla nowo upieczonych, odtąd wiedzie się życie zafajdane. Odkleja się worek bez przerwy, bez przerwy czuć odór kału, a i doświadczonym zdarza się często rozszczelnienie worka, a u tych co mają stomię wklęsłą i skórę pofałdowaną to normalka i jak tu egzystować bez kosmetyków, jak wrócić do normalności. Komisje zusowskie najczęściej orzekają zdolny do pracy, a te nowe ustalenia sprawiają, że do pracy niejeden nie będzie mógł pójść z obawy, że będzie od niego czuć, a zresztą jaki pracodawca zechce takiego zatrudniać. Zresztą i sam pan Minister nie zechciałby w swoim otoczeniu mieć takiego człowieka. Aby uniknąć odklejania się worka stosujemy kosmetyki, które pozwalają dokładnie usunąć resztki kleju z poprzedniego worka, wsypujemy, bądź wlewamy pochłaniacze odoru, aby uniknąć smrodu. Stomicy to w swej większości emeryci starego portfela, a ceny u nas są jak na Zachodzie, natomiast emerytury nas ludzi w podeszłym wieku nadal są jak w PRL-u.
Niepokoi nas również fakt tak zwanego „wyskakiwania przed orkiestrę” jak np. Zachodniopomorskiego Oddziału Wojewódzkiego w Szczecinie, który powołując się na rozporządzenie Ministra Zdrowia z roku 2009, wprowadza nagle zakaz jako świadczeń gwarantowanych na środki kosmetyczne, to przecież rozbój w biały dzień, a może takie oddziały są jak w epoce rycerstwa harcownikami, które mają wybadać teren.
Kopię pisma jakie otrzymały sklepy medyczne rozprowadzające sprzęt stomijny w załączeniu.
Trudno zrozumieć całą tę politykę, albowiem jedno ministerstwo wykłada niemałe sumy na aktywizację społeczną niepełnosprawnych w tym i stomików, którzy po wyłonieniu stomii zamykają się w swoich domach i trudno ich stamtąd wydostać, bo obawiają się docinków, że od nich czuć, a z drugiej strony inne ministerstwo robi wszystko, aby stomicy pozostali w swoich domach zamknięci w sobie i zrozpaczeni czemu ich to spotkało.
Stomik to też człowiek i ma swoje prawa do godziwego życia.
Z poważaniem
W imieniu Stomików
/-/ Kwiryn Buzalski
Prezes ZOR POL-ILKO Koszalin
[size=18][[/size] _________________ Uśmiech to cudowne remedium na wszystkie nasze
problemy |
|